nr konta: Bank Zachodni WBK S.A. 45 1090 1102 0000 0001 1611 7896
Jenin, Palestyna
jesień 2016
Jesienny wyjazd do Jenin zakończył się podobną klęską, jak wiosenny: złapaliśmy 68 ptaków, z czego 37 osobników zostało przetestowanych w klatce orientacyjnej. Potwierdziły się więc przypuszczenia z poprzedniej wiosny, że Jenin położone pośrodku szerokiej doliny między wzgórzami na wschodzie biegnącymi wzdłuż doliny Jordanu i pasem wzniesień ciągnących się wzdłuż wybrzeży Morza Śródziemnego, jest omijane przez lokalne strumienie przelotu. Również przelot dzienny ptaków drapieżnych jest tu bardzo słaby, ledwie zauważalny. Obserwacje te nie są jednak zmarnowane, wnosząc istotny wkład w zrozumienie obrazu przelotu ptaków w tym regionie Palestyny.
Autorem zdjęć jest: Przemysław Busse
wiosna 2016
Jenin to najbardziej na północ wysunięta lokalizacja w terenie Zachodniego Brzegu/Autonomii Palestyńskiej. Do Jeziora Galilejskiego i Nazaretu to zaledwie kilkadziesiąt kilometrów. Miejsce pracy znajdowało się w środku szerokiej na kilka kilometrów doliny, prawie okalanej przez miasto. Są to tereny rolniczo-ogrodnicze, głównie z uprawami warzywniczymi, enklawy sadów produkcyjnych (oliwki, brzoskwinie, figi) i kwater mających charakter naszych ogródków działkowych o bardzo urozmaiconym składzie gatunkowym drzew i krzewów owocowych. Wszystkie drzewa są niewysokie i rozproszone na tyle, że stanowiska dla siatek były optymalne do chwytania. Przez dolinę tą przepływa rzeczka (rzeczka po stronie izraelskiej, a ściek po stronie palestyńskiej) z lokalnymi rozlewiskami i płatami trzcin. Wydawało by się więc, że warunki do łapania ptaków idealne. A tymczasem... totalna klęska przez 26 dni złapaliśmy aż 66 ptaków, czyli średnio 2,53 ptaka dziennie (!!!) - po prostu DNO. Jedynym pocieszeniem były lokalnie lęgowe ciekawe gatunki: frankolin, czukar i kulon. Na wagę to całkiem niezłe osiągnięcia, a to były zaledwie pojedyncze osobniki. 38 osobników migrantów przeszło przez testy orientacyjne i wyniki zdają się wskazywać na przyczynę tak małej liczebności: dość zgodnie wykazywane kierunki sugerują, że były to ptaki korygujące błędy nawigacyjne osobników, które powinny lecieć doliną Jordanu (Wielką Doliną Ryftową) na północny wschód (kierunek Kaukazu), a zapędziły się wzdłuż szlaku nadmorskiego, wiodącego wprost na północ i północny zachód do Europy. Pocieszamy się więc ważną, choć często zapominaną w badaniach zasadą, że wynik zerowy jest też wynikiem. Można się tym pocieszać, ale zawsze było by przyjemniej mieć w siatkach dużo więcej ptaków.
